Studio Design: Jack Galan Art - Szczecin

Studio Jacka Galana od samego początku, czyli już prawie od 10 lat mieści się w Szczecinie. Na przestrzeni lat zmieniały się nazwy, wygląd czy lokalizacja, ale zawsze unosił się w nim duch Gwiezdnych Wojen.

Jak każdy wie, budowa tego jedynego studia trwa latami, ale dzięki dużej ilości wyjazdów, zwiedzania ogromnej ilości studiów w Europie udało mi się stworzyć własny kąt, w którym bardzo wygodnie mi się pracuje. Obecnie jesteśmy tuż przy placu Kościuszki, starym centrum Szczecina o znanej każdemu lokalizacji, z doskonałą komunikacją miejską – mówi Jack Galan.

Charakterystyczne dla tej części miasta są duże kamienice z bramami, tworzące ogromne, masywne kilkupiętrowe fortece. Poprzednie studio mieściło się 2-3 ulice dalej w kierunku głównej ulicy. Teraz studio mieści się bardziej w stronę Bramy Portowej - kolejnego punktu, charakterystycznego dla Szczecina.

Wcześniejsze studio miało 140 mkw. i 5 stanowisk do dziarania. Wymagało ogromnej pracy w dekory, które były ręcznie wycinane. Po wejściu do środka od razu rzucała się w oczy własnoręcznie wykonana recepcja na wzór paneli kontrolnych z serii Star Wars.

Całą fazę projektowania pozostawiłem sam sobie, gdyż wiedziałem, czego sam oczekuje od siebie i co jest możliwe z punktu budowlanego. Dziesiątki godzin spędzonych nad analizą filmu, robienia prowizorycznych pomiarów i próbowania przeskalowania dekoracji z filmu na prawdziwe namacalne dekoracje. Trwało to wiele tygodni i przyprawiało o ból głowy, ale było to niezwykle kreatywne zajęcie i każdy dzień nakręcał mnie, co raz bardziej - dodaje Galan.

Obecne studio ma ponad 60 mkw. W aktualnym metrażu udało się jeszcze umieścić unikatową recepcję z poczekalnią i dodatkowym pomieszczeniem do nagrywania video oraz robienia profesjonalnych fotografii, czyli tego ostatniego ogniwa, które coraz częściej gości w profesjonalnych studiach tatuażu.

Niestety czas sprawił, że obecnie pracuje sam z moją ukochaną, więc postanowiliśmy zmienić studio na mniejsze. Padło na lokal po usługach badania słuchu. Był w miarę nowoczesny, ale wymagał gruntownego odświeżenia i dodania mu trochę „luxury”. Znajdują się w nim dwa profesjonalne stanowiska do wykonywania tatuaży, osobny gabinet do zabiegów laserowego usuwania tatuaży oraz zabiegów z medycyny estetycznej wykonywane przez moją ukochana Kamilę, zabiegowca z wykształceniem medycznym oraz całą ścianą uprawnień na najwyższym poziomie Masterclass, co dodaje ogromnego uroku dla profesjonalizmu całego studia. Mając osobę o tak ogromnej wiedzy w studiu daje klientom ogrom zaufania i bezpieczeństwa w każdym calu – opisuje Jack Galan.

Duch wyglądu poświęconego STAR WARS nie umarł wraz z poprzednim studiem. Całość została ponownie wystylizowana na „look” z Gwiazdy Śmierci, czyli szarości, czarny lacobel i podświetlane panele. Na ścianie ponownie zawisł odlew schwytanego Hana Solo. Zrobiony w karbonicie na zamówienie przez absolwentów szkoły plastycznej.

Całość prac wykończeniowych ponownie zostawiłem sobie. Ukończenie Technikum Budownictwa Ogólnego przydało się w każdym calu: od elektryki po hydraulikę i prace remontowo budowlane (śmiech). Nie trzeba wiele myśleć ile zaoszczędziło to wydatków, które zapewne byłyby równie kosmiczne. Sama budowa studia nie bolała finansowo aż tak bardzo, mimo drogich produktów wykończenia. O wiele więcej kosztowały same "dekoracje". Moja kolekcja gadgetów, kostiumów i figur 1:1 była zwożona przeze mnie z różnych zakątków świata. Na chwilę obecną w studiu jest tylko kilkanaście bajerów i kilka figur, które mają nadać bardziej prestiżowego wizerunku. Reszta, jak nie trudno się domyśleć, trafiła do domu. Na co ja się bardziej ucieszyłem niż moja druga połówka (śmiech). Wciąż jestem jednak myśli, że któregoś dnia kupię na własność lokal w Szczecinie. Wtedy dopiero zacznie się prawdziwa zabawa z wystrojem, hamulce pękną i zrealizuje własną wizje na studio. Na chwile obecną, najprościej mówiąc, nie kalkuluje się finansowo taka inwestycja w lokal należący do kogoś innego.

Jak przyznaje Jack Galan wiele osób bardzo pozytywnie odbiera taką stylizację studia:

Wiele osób było w szoku wchodząc do niego pierwszy raz. Było wiele przypadków, że studio było mylone ze sklepem dla fanów Star Wars. Ktoś chciał wypożyczać kostiumy lub kupować kolekcje z witryn, nosić hełmy i walczyć na miecze. Oczywiście niezwykle pozytywne odczucia i widok tak wielu uśmiechów na twarzy czynił nam dzień. Ludzie potrafili przenieść się dosłownie do świata z odległej galaktyki, chociaż na chwilę. Miłym aspektem jest, gdy ktoś wraca ze znajomymi, lub odwiedzają nas ze względu na samą kolekcję. Mieliśmy przyjemność dać wiele wywiadów na temat, jak to większość określała, "Muzeum Star Wars” - studia i kolekcji w jednym.

Wszystkie te działania zaowocowały przyznaniem oficjalnej licencji "Exclusively Licensed Lucasfilm LTD Tattoo Artist" dającej Jack'owi Galan'owi pełne wsparcie w celach artystycznych.

JACK GALAN ART - Zobacz portfolio i zrób tatuaż
tatuażysta z Szczecin. Portfolio tatuaży, wzorów, informacje kontaktowe.