Tatuaż na kostce – wzory i inspiracje
Dzisiaj przybliżę temat klasyczny – wzory i inspiracje tatuażu na kostce. Prawdziwy boom na te tatuaże był we wczesnych latach 2000, a że obecnie panuje nostalgiczna moda na Y2K to i tatuaże na kostce wracają w takim lekko ironicznym wydaniu (czyli kwiat lotosu, tatuaż na kostce łańcuszek czy tatuaż na kostce serce). Jakie inny motyw fajnie wygląda w tej części naszej nogi? Informacje poniżej.
Tatuaż na kostce – najpopularniejsze wzory
To miejsce na ciele by wydziarać sobie malutki wzór najbardziej kojarzy się z subtelnymi motywami kobiecymi. Faktycznie – „tatuaż na kostce męski” nie jest najczęściej wyszukiwaną frazę, jeżeli chodzi o szukanie inspiracji tatuażowych, czy to na Instagramie, Pintereście czy Google. Nie będzie jednak prawdą twierdzenie, że kostkę wybierają tylko kobiety – popularne są wzory „unisex” jak na przykład tatuaż korona na kostce – można ten temat świetnie ograć i w wersji kobiecej jak i dla faceta, dodatkowo korona króla i królowej to świetny i popularny motyw tatuażu dla par! Kostka to miejsce, które bez problemu można ukryć, ale i odsłonić – gdy siadając mankiety spodni uniosą się, świat ujrzy mały, ciekawy tatuaż na kostce.
Nadal dużą popularnością cieszą się motywy florystyczne. Tatuażyści często dostają zlecenia by wydziarać na kostce kwiat lotosu – taki wzór bardzo ładnie wygląda zrobiony w kolorze. Tatuaż róża na kostce to również nieśmiertelny motyw (no, ale bądźmy szczerzy – róże robi się i na kostce i na ramieniu i na karku i … wszędzie!). Bardzo wakacyjnie (a właśnie w letni czas najłatwiej pokazywać tatuaż na kostce) wygląda tatuaż palma na kostce – taki wzór nada lekkiego vibe’u Miami Vice, szczególnie, gdy zostanie podkolorowany zdecydowanymi, prawie neonowymi kolorami.
Kolejnym klasycznym już wzorem jest tatuaż na kostce serce – może być zrobione i w delikatniejszej formie jak i zupełnie stuprocentowo mocne – płonące, dzikie, z grubymi konturami.
Bardzo intrygującym pomysłem na ozdobienie kostki (a także przeciągniecie tatuażu ku stopie) jest tatuaż łańcuszek na kostce. Motywy oplatające są bardzo estetyczne, dobrze zrobione świetnie zdobią nadgarstki oraz kostki. Taka bransoletka z powodzeniem imituje lub zastępuje biżuterię – stąd popularność wzorów, które zbliżone są w wyglądzie do koralikowych bransoletek, ale nie tylko. Coraz częściej zobaczyć można na nadgarstkach i kostkach bransoletki, które tworzą różne wzory i symbole – kwiaty, oczy proroka, klejnoty, listki, gałązki… Można pokusić się by tatuaż łańcuszek na kostce przechodził płynnie na stopę – albo przez wydzaranie jakiegoś „zwisającego” elementu albo poprzez stworzenie na kostce i na stopie spójnego motywu.
TattooArtist
Czy tatuaż na kostce boli?
Kostka, pomimo że jest to, nomen omen, miejsce z kością, czyli w teorii dziaranie tego miejsca na ciele boli bardziej niż miejsca z większą ilością tkanki tłuszczowej czy mięśni, jest często wybierana do tatuowania a z racji tego, że jest to mały kawałek, to tatuowanie idzie dosyć szybko i ból nie będzie za bardzo uciążliwy. Z pewnością osoby z mniejszym progiem bólu niezupełnie zgodzą się z moim frywolnym podejściem do tematu, jednak możecie uwierzyć – są miejsca gdzie boli bardziej.
Jak pielęgnować i dbać o tatuaż na kostce?
Jak każdy tatuaż, także ten na kostce wymaga od nas zainteresowania i należytej opieki, by przez wiele lat wyglądać elegancko byśmy mogli zadawać szyku stopą w gustownych laczkach. Kostka jest miejscem łatwo dostępnym do smarowania, także nie mamy żadnych wymówek, że ciężko dbać i smarować. Do codziennej pielęgnacji najlepiej sprawdzą się balsamy i kremy dedykowane dla tatuaży (pomagają zachować kolor i kontur), ale dobrze sprawdzą się też zwykłe balsamy, które używamy do ciała, byleby nawilżały.
Podsumowując, tatuaż na kostce to właściwie już klasyk, który możemy zaserwować sobie w ikonicznym wydaniu (kwiaty, delfinki, diamenciki) albo w wydaniu bardziej nowoczesnym. Dodatkowo nie jest to już miejsce kojarzone tylko z delikatnymi, kobiecymi motywami, także czy to chłopak czy dziewczyna – na kostce dziarać sobie mogą coś fajnego!
Milena Szczurowska
TattooArtist