Ostródzki Festiwal Tatuażu Ink Masters vol.3 już w październiku!
Festiwal Tatuażu Ink Masters ma już swoją historię, choć krótką i przerwaną przez pandemię. W weekend, 1-2 października br. w ostródzkim amfiteatrze odbędzie się trzecia edycja imprezy. O przygotowaniach do festiwalu rozmawiamy z organizatorką konwentu Kingą Tykałowską.
Pierwszy Wasz (Kingi i Andrzeja) festiwal odbył się w 2018 roku. Jak wspominacie organizację tamtej imprezy?
To był skok na głęboką wodę (śmiech). Nawet nie mieliśmy pojęcia, od czego zacząć, a znajomości w branży były naprawdę znikome. Ogromnie wdzięczni jesteśmy Pawłowi Bilewskiemu, który nas w jakimś sensie pokierował. Krzysiek Aniołek i Grzesiek Suchod także dołożyli coś od siebie, żeby wyszło nam jak najlepiej. Było dużo pomyłek, nerwów i stresu, ale dostaliśmy lekcje życia. Będziemy wspominać to dobrze z uśmiechem na twarzy.
Rok później odbyła się druga edycja i przerwa na dwa lata. To chyba tak, jakby zaczynać trochę od początku?
Od czasu pierwszej edycji bardzo dużo się zmieniło. My jesteśmy już pewniejsi siebie i człowiek ma już swoje kontakty. W tym roku naprawdę zaczynamy od nowa i jedyne, co pozostało po wcześniejszych edycjach to my i obiekt (śmiech).
Czego można się spodziewać po trzecim Festiwalu Tatuażu Ink Masters?
W tym roku postawiliśmy na całkiem nowe osoby, na mega atrakcje. Chcemy pokazać, że atmosfera na mniejszych konwentach jest naprawdę inna niż na tych dużych, co nie znaczy, że jest gorzej. Chcemy, żeby było naprawdę rodzinnie i żeby każdy dobrze się bawił.
Wystawcy mogą już się rejestrować. Ile zakładacie stanowisk dla tatuażystów? Czy zainteresowani Artyści mogą jeszcze rezerwować boksy?
Mamy zaplanowane plus minus 100 miejsc dla artystów, czy to ze studiami, czy pojedynczo. Miejsca jeszcze są i napisać w sprawie boxu oczywiście jeszcze można, a lista zapełnia się z dnia na dzień.
Na jakich zasadach odbędzie się konkurs na najlepsze tatuaże? Macie już jakiś pomysł? Zdradzisz kategorię albo skład jury?
W tym roku kategorie konkursowe były na mojej głowie i mam nadzieję, że trafiłam w gusta naszych wystawców i że każdy znajdzie cos dla siebie. Jeśli chodzi o skład jury to Andrzej gdzieś już dawno miał ułożony swój plan na to. On stawiał na uzdolnioną młodą krew polskiej sceny tatuażu i myślę, że poniekąd mu się udało, bo chyba każdy, kto słyszy Sersky to wie, o kogo chodzi. Tak samo, jeśli chodzi o Kasię Dumke, Krystiana Włocławskiego czy Tomka Kołuckiego. Naprawdę mają ogromny talent. I jest jeszcze Karol Rybakowski, o którym na pewno każdy słyszał. Dla mnie osobiście mamy mega mocny skład jury.
Jakie atrakcję planujecie w trakcie konwentu dla odwiedzających?
Atrakcji będzie wiele. Chcemy wszystkich ugościć, więc standardowo strefa dla dzieci to konieczność. Będzie koncert Księcia Kapoty, przyjedzie też TPS i wystąpi nasz prze zdolny kolega Denis Eretic, a to nie koniec. Nie chcę zdradzać, żeby była jakaś malutka niespodzianka. Nie zabraknie oczywiście Banana-Ink. Będzie jedzonko i konkretny bar. Dla fotografów na pewno sesja z modelkami. Planujemy super pokaz ognia i naprawdę wiele innych ciekawych rzeczy.
Po ile będą bilety i kiedy ruszy ich sprzedaż?
Jako, że tak naprawdę doświadczenia w dalszym ciągu mamy niewiele i jest nas tylko dwójka żeby to wszystko ogarnąć, to bilety będą dostępne tylko na bramkach przy wejściu i kwota będzie niewielka. Serdecznie już dziś wszystkich zapraszamy.