Michał Przybyła - O przygotowaniach do Tattoo Expo Opole

W dniach 17-18 września w Opolu po raz czwarty odbędzie się Tattoo Expo. Jedna z większych imprez w południowej Polsce, na której gościć będzie 200 artystów. O przygotowaniach do imprezy rozmawiamy z organizatorem konwentu Michałem Przybyłą, który podczas wydarzenia wystąpi w swojej ulubionej roli hosta - bo praca na scenie to jego pasja a także zabawa.

Przygotowania do Tattoo Expo ruszyły pełną parą?

Jak ogólnie wiadomo świat zwariował, pandemie, wojny itd., ale nie ma sensu o tym teraz mówić. Oczywiście jest duża chęć działania zarówno z mojej strony jak i ze strony Michała Gabruka, mojego partnera biznesowego, z którym razem, wspólnie i w porozumieniu organizujemy opolską konwencje. Długie oczekiwanie, ale w końcu po dwóch latach wracamy pełni energii do działania!

Tym razem chyba się uda bez większych problemów? Choć pewnie monitorujesz na bieżąco sytuację z ewentualną nową falą wirusa.

Czy fala będzie czy też nie, to i tak robimy Tattoo Expo Opole (śmiech). Mam nadzieje, że uda się bez żadnych epizodów.

Tegoroczna edycja odbędzie się w nowym klimatycznym miejscu, jakim jest Dom Expo. Możesz coś o nim opowiedzieć?

Musieliśmy zmienić miejsce eventu z przyczyn nie od nas zależnych. Niemniej jednak nowa miejscówka będzie trochę przypominać Tabacoo Docks z Londynu - kto był ten wie (śmiech), a kto nie wie, to się przekona w weekend 17-18 września.

Wystawcy mogą już rejestrować. Ile zakładasz stanowisk dla tatuażystów w tym roku?

W poprzednich latach ilość tatuażystów oscylowała wokół 200 artystów i mniej więcej w taką ilość celujemy w tym roku. Oczywiście ciężko stwierdzić, jaka będzie końcowa frekwencja, ale póki, co jest już ponad połowa miejsc zarezerwowana tak wiec myślę, że target osiągniemy.

Na jakich zasadach odbędzie się konkurs na najlepsze tatuaże? Macie już jakiś pomysł? Zdradzisz kategorie albo skład jury?

Kategorie konkursowe jak zawsze będą podzielone na tatuaże zagojone i tutaj tylko trzy kategorie: kolorowy, czarnobiały oraz covery, a reszta kategorii to tatuaże świeże, zrobione tylko i wyłącznie na konwencji! Nie może być sytuacji, że na konwencji po raz któryś wygrywa ta sama praca... Uważam, że zmagania na konwencji powinny być doceniane i to właśnie, dlatego na opolskiej konwencji stawiamy na tatuaże wykonane podczas trwania eventu.  Jeśli chodzi o JURY to tradycyjnie będzie to zagraniczne JURY chyba, że covidy pokrzyżują plany przyjezdnym, choć mam nadzieje, że utrzymamy nasze standardy.

Jakie atrakcję planujecie w trakcie konwentu dla odwiedzających? Możesz już coś zdradzić?

Oczywiście największą moim zdaniem atrakcją będą konkursy SLAP Contest dla panów w sobotę oraz konkurs dla pań ASS SLAP Contest, który odbędzie się w niedziele. Do tego będą pokazy i występy tańca na rurze, będzie także mój dobry znajomy, z którym pracowaliśmy już kilka razy, nie tylko na polskich konwencjach, ale także w Irlandii, gdzie też organizuje tego typu imprezy. Jesteśmy w trakcie rozmów z bardzo nietuzinkową artystką (dominą) i liczymy na to, że także zaprezentuje nam swoje umiejętności. Mam nadzieje, że uda nam się ogarnąć fajny pokaz tylko dla PAŃ, ale to wyjdzie w niedalekiej przyszłości. Wszystko w swoim czasie ogłosimy. Jesteśmy w kontakcie!