Nowy numer TATTOOFEST #175 już w sprzedaży!
Z przyjemnością przedstawiamy lutowe wydanie miesięcznika TATTOOFEST. Tym razem z okładką od Krik Konga, założyciela gdańskiego Straight Outta Street, które znalazło się w dziale „studio”. S.O.S tworzą ambitni, młodzi ludzie z ogromną zajawką nie tylko na tatuaż, ale także na graffiti. To właśnie sztuka uliczna popchnęła ich do założenia tego kultowego miejsca, które polecamy odwiedzić, w szczególności przy okazji kolejnej, organizowanej przez nich wystawy.
W tym numerze pokazujemy sporo rycinowych, linearnych, geometrycznych, ale przede wszystkim ciemnych tatuaży. Jest to zabieg zamierzony, a wszystko dlatego, aby pokazać, że tatuaże wykonywane tym samym kolorem tuszu, powstają nie tylko w różnej stylistyce, ale także tematyce!
Zaczniemy od pochodzącej z Ukrainy Is Toms, która na swój rycinowy warsztat wzięła postaci z mitologii oraz motywy nawiązujące do tematyki średniowiecza. Natomiast domeną Artema Trembacha, z warszawskiego Lunatyka, są leśne stworzenia. Nieco odmiennym stylem, bo neotradycyjnym, ale za to z motywami kobiecymi, może się pochwalić młoda i niezwykle utalentowana, pochodząca z Tajlandii, Missadder. Miłośnikom letteringu polecamy artystę o ksywie Kares One, który na co dzień stacjonuje w łódzkim Horyzont Tattoo. Jego prace zdobią nie tylko ciała, ale także wnętrza! Reprezentująca poznańską scenę tatuażu Adria, z kolei skupia się na geometrycznych wzorach, zawierających sporą ilość detali. Blackwork, dotwork, linie oraz ornamenty nie są dla niej tajemnicą, bo od chwili, w której złapała za maszynkę, dobrze wiedziała, że właśnie takie wzory będą jej wizytówką. Skoro mowa o geometrii… gdyby zestawić realistyczne motywy i wpisać je w różne figury, to… powstałyby prace Denisa Verby, ukraińskiego pochodzenia artysty, który najbardziej upodobał sobie tematykę kosmosu. Kolejną, a zarazem najmłodszą w tym numerze artystką, jest Lilli Nonnweiler, która pierwszy tatuaż wykonała w wieku 6 lat pod okiem swojego taty, uznanego w tym świecie artysty – Ralfa Nonnweilera. Przekonajcie się, jaki motyw uznała za swój ulubiony!
Najwięcej koloru w tym wydaniu wprowadza bezsprzecznie Pink Madzilla, a jej szalone dinozaury stały się rozpoznawalne na całą Polskę, jak nie dalej! Jej marzeniem jest wytatuowanie dinozaura zajmującego całą powierzchnię pleców. Sprawdź jej prace, a może to ty będziesz jego szczęśliwym posiadaczem!
Sięgajcie po najnowsze wydania magazynu, szukajcie inspiracji do wymarzonych tatuaży, śledźcie nowości prezentowane przez czołowe firmy z branży tatuatorskiej i tej związanej z piercingiem, testujcie nowe kremy do tatuażu, ale przede wszystkim wybierzcie się na kolejny konwent, na który zapraszamy do Wrocławia, już na początku marca!