Ostatni tatuaż Kuby. Zbiórka na życiowy start dla jego synka
Kubę Kość zapamiętamy jako utalentowanego tatuatora, oddanego partnera i kochającego ojca. Jego niespodziewana śmierć zostawiła wszystkich w smutku i poczuciu niesprawiedliwości. W trosce o przyszłość jego pięcioletniego synka Benia, utworzona została zbiórka na wsparcie dla rodziny.
Kuba był nie tylko artystą, ale przede wszystkim oddanym ojcem pięcioletniego Benia. Rozmawiał z nami o swoim marzeniu o przeprowadzce na Islandię, ale najważniejsze dla niego zawsze były jego rodzina i syn. W dniu, w którym ostatni raz widzieliśmy go w salonie tatuażu, emanował radością i entuzjazmem. Nikt z nas nie przypuszczał, że to będzie ostatnie pożegnanie.
Kuba (36 lat) pracował w pilskim studio Concret Ink. Odszedł nagle, podczas wyjazdu na Wyspy Owcze. Przyczyna śmierci pozostaje nieznana, a badania wciąż trwają. Dla wszystkich, którzy go znali, to ogromna tragedia. Jednak teraz priorytetem jest zapewnienie wsparcia dla jego najbliższych, którzy pozostali w ogromnej potrzebie.
Kuba był jedynym źródłem utrzymania dla swojej rodziny. Dlatego naszym celem jest nie tylko pomóc w najpilniejszych kwestiach, takich jak sprowadzenie ciała i organizacja pogrzebu, ale przede wszystkim stworzenie funduszu na przyszłość Beniamina, który był dla Kuby najważniejszy.
W tak trudnych chwilach pieniądze nie mogą zastąpić straty, ale mogą pomóc w zapewnieniu podstawowych potrzeb i przyszłości. Wielu ludzi już wyraziło chęć pomocy, dlatego przyjaciele Kuby założyli zrzutkę, by umożliwić realne wsparcie. Każda wpłata, każde udostępnienie tej zrzutki i każda pomoc w jej rozpowszechnianiu jest bezcenna.
Prosimy wszystkich, którzy mieli przyjemność znać Kubę, o wsparcie w tej trudnej chwili. Jego rodzina potrzebuje naszej pomocy teraz bardziej niż kiedykolwiek. Niech Beniamin czuje, że nie jest sam, że jego ojciec miał przyjaciół i ludzi, którzy troszczą się o jego przyszłość. Dziękujemy za każdy gest wsparcia i za to, że razem możemy pomóc w tej trudnej sytuacji. Kubę zawsze będziemy pamiętać jako utalentowanego artystę i miłego człowieka, a teraz możemy mu oddać hołd, pomagając jego ukochanej rodzinie.