Sylwia Butkiewicz z Balm Tattoo - Podsumowanie 2020 roku w branży tatuażu

Rok 2020 był dla ludzkości inny niż wszystkie. Światowa epidemia koronawirusa sprawiła, że wiele branż, w tym i branża tatuażu stanęła na kilka miesięcy. Poprosiliśmy o podsumowanie roku kilka osób związanych z branżą tatuażu od wielu lat. Poznajcie perspektywę Sylwii Butkiewicz z Balm Tattoo oraz organizatorki Limerick Tattoo Convention.

Jaki z Twojej perspektywy był dla branży rok 2020?

Interesujący. Z jednej strony przerażający, bo pandemia, lock down, nie wiadomo, co się dzieje, co się stanie, jaki będzie to miało wpływ na biznes i życie. Z drugiej strony 2020 był ekscytujący, bo sytuacja zmusiła wszystkich do bycia kreatywnymi. Fajnie było zobaczyć jak branża tatuatorska mobilizuje się w poszukiwaniu nowych rozwiązań, jak tatuatorzy zaczynają używać innych mediów artystycznej ekspresji i sposobów na utrzymanie się. Wiele razy słyszę od artystów tatuażu, że przez napięte grafiki nie mają czasu na rysowanie, malowanie czy poszerzanie swoich artystycznych horyzontów, więc przymusowy lockdown był do tego idealną okazją. Myślę, że wielu osobom otworzyło to oczy i zmusiło do refleksji. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i mam nadzieję, że wiele osób wyciągnęło z tej sytuacji pozytywną lekcję.

Jaki był dla Ciebie osoby z branży, jako organizatorki konwentów?

Nasz konwent - Limerick Tattoo Convention, który zazwyczaj odbywa się pod koniec marca musieliśmy odwołać z zaledwie 2 tygodniowym wyprzedzeniem. Wszystko było już w 100% gotowe, ale przyszedł pierwszy lockdown i nie mieliśmy wyboru. Z tego, co widzimy na ten moment nie ma szans na organizację eventu w Irlandii, do co najmniej połowy 2021, dlatego i tegoroczny konwent będzie musiał być przełożony z marca na koniec lata lub jesień. Jeśli w ogóle organizacja będzie możliwa. Na szczęście wszyscy są bardzo pomocni i wyrozumiali. Wszyscy mamy ten sam „problem” i wszystko zależy od osób rządzących, a Irlandia traktuje sprawę pandemii bardzo poważnie.

A z perspektywy producenta kosmetyków do tatuażu Balm Tattoo?

Ponieważ z Balm Tattoo działamy w wielu krajach, mamy obraz sytuacji w całej Europie i poza nią. Z naszej perspektywy Polska branża tatuatorska nie została dotknięta pandemią w tak dużym stopniu jak np. Irlandzka, która obecnie jest pod kolejnym, chyba już trzecim lockdownem. Tam tatuatorzy dostają „po tyłku” naprawdę mocno. Podobnie jest w UK. W Hiszpanii salony zamykane były dwa razy a restrykcje dotyczące poruszania się ciągle się zmieniają. W Hiszpanii wiele obraca się wokół turystyki, również i w branży tatuatorskiej, a przy obecnych restrykcjach praktycznie, ona nie istnieje. Mimo pandemii w 2020 udało się otworzyć nowe rynki a obecność Balm Tattoo w wielu krajach świata zdecydowanie pomaga w tak dziwnych czasach.

Jak widzisz dla Was i dla branży rok 2021?

Dla mnie myślę, że 2021 będzie rewolucyjny. Dla branży tatuatorskiej - nie jestem w stanie powiedzieć - gdyż sytuacja na świecie zmienia się z dnia na dzień. Dzisiaj jest ok a jutro możemy być pod kolejnym lock downem. Wierzę, że w naturze nie wygrywa silniejszy tylko ten, który potrafi się najszybciej dostosować do zmian, więc Ci najbardziej elastyczni na pewno sobie poradzą.

Pozdrawiam,
Sylwia

Sylwia Butkiewicz