TattooCamp Łódź [PODSUMOWANIE]
Pierwsze powakacyjne wykłady w ramach cyklu TattooCamp za nami. Ponad trzydziestu tatuażystów spotkało się 17 września br. w Łodzi, aby poszerzyć swoją wiedzę z zakresu dermatologii, prawa autorskiego oraz poznać tajniki budowania marki osobistej w social mediach.
TattooCamp w Łodzi był czwartym spotkaniem z całego cyklu wykładów. Odbył się w przestrzeni Centrum Konferencyjno-Bankietowe RUBIN. W ramach naszego cyklu odwiedziliśmy już Gdańsk, Wrocław oraz Poznań. Kolejne wykłady zaplanowane są na 26 listopada w Katowicach i 10 grudnia w Krakowie. Zapisywać na wykłady można się przez www.tattoocamp.pl.
- Wykład o SM na TattooCamp w Łodzi ponownie przypomniał mi, co jest najważniejsze w biznesie, marketingu, czy samej sprzedaży usług: nie powinniśmy uczyć się mechanizmów, narzędzi samych w sobie. W to miejsce eksplorujmy i wciąż rozwijajmy relacje międzyludzkie. Czytanie ludzi jest ciekawsze niż wszystkie podręczniki świata, a kreowanie własnej marki w social mediach właśnie na tym polega. Holistyczne przedstawienie zjawiska SM na warsztatach pozwala uczestnikom wybrać obszary, w które chcą inwestować. Cieszę się, że w Łodzi spotkałam grupę bardzo aktywną i zaangażowaną. Wytworzyliśmy wspólnie dobrą energię, która dała mi dużego kopa na kolejną edycje! Do zobaczenia! - mówi Karolina Orzechowska.
- Kameralna atmosfera wykładów oraz ogrom wiedzy około tatuatorskiej zamkniętej w 3 wykładach, zdecydowanie na to czekałam! Bardzo podobał mi się nowy wykład K. Orzechowskiej o budowaniu marki w SM. Wiedza, której zdecydowanie mi brakowało, została przedstawiona w przystępny sposób zmieniając mój tok myślenia i podejście do tematu bez utartych szablonów. Wykład o dermatologii dał zakres wiedzy, którego próżno szukać gdzie indziej, temat często pomijany tutaj zajął najwięcej czasu! Czekam na nowe tematy i wpadam za rok! - komentuje Sandra Kubus ze studia Ładne Rzeczy Tattoo & Piercing w Łodzi.
Wykład pt. "Dermatologiczne powikłania tatuaży" poprowadzony został przez doktor inżynier nauk chemicznych i kosmetologicznych Martę Pawłowską. W ciągu trzech godzin prelekcji (wykład przedłużony, ze względu na problemy z głosem B. Michonia, który miał poprowadzić wykład o sprzęcie do tatuowania) omówiła najczęstsze przypadki powikłań skórnych tatuaży, a także przedstawiła praktyczne wskazówki jak im zapobiegać oraz jak z nimi prawidłowo postępować.
- TattooCamp to moim zdaniem mega udany event. Wykłady były bardzo ciekawe i angażujące. Szczególnie wykład o dermatologii uważam przede wszystkim za bardzo przydatny. Nie spotkałem się z publikacjami, gdzie w rzeczowy i jasny sposób opisywano dermatologię w tatuażu. Jednym z największych plusów jest bezpośredni kontakt z prowadzącymi, gdzie mogliśmy pytać o cokolwiek i co najlepsze dostawaliśmy satysfakcjonującą odpowiedź. Organizacyjnie event również spełnił oczekiwania. Począwszy od fajnej przestrzeni, słodkiego poczęstunku i pysznych obiadów (tutaj muszę pochwalić za dodatkowe opcje vege i bez glutenu). Chociaż, żeby tak za bardzo nie słodzić przydałyby się jakieś stoliczki przy fotelach na napoje, czy na sporządzenie notatek (śmiech). Fajnie było również pogadać z Wami i ludźmi z branży. Jeśli będą organizowane następne spotkania to wpisujcie mnie na listę - dodaje Rafał Nguyen Khac ze Studio Tatuażu Wzory w Toruniu.
- Forma konferencji tatuatorskiej zorganizowanej w sali hotelowej. Coś, czego bardzo potrzeba w naszym kraju. Otwarty dialog na kilku różnych płaszczyznach, który pozwala artystom zgłębić niezbędną wiedzę w przyjemny sposób. Panele dotyczące kwestii dermatologicznych, sprzętowych, marketingowych i prawnych, poprowadzone przez ludzi znających zarówno swoją profesję jak i również branżę tatuatorską. Atmosfera bardzo przyjemna, w przerwie przepyszny obiad na sali bankietowej, za rok na pewno wrócimy - mówi Piotr Winiarski ze studia Ink Fetish Tattoo w Warszawie.
TattooCamp w Łodzi zakończył wykład "Prawo autorskie a tatuaż" poprowadzony przez Anię Skuzę,. W ciągu dwóch godzin Ania wytłumaczyła zgromadzonej grupie różnice pomiędzy plagiatem a inspiracją w tatuażu oraz opowiedziała kiedy tatuaż jest utworem chronionym przez prawo autorskie.
- Dzięki za wspaniałe szkolenia na TattooCamp! W jeden dzień spadła na mnie cała masa potrzebnej i przydatnej wiedzy. Ogromne wrażenie zrobił na mnie wykład z dermatologii tatuażu - wreszcie mogłam zaczerpnąć tak ważnych i (niestety) mało dostępnych informacji o procesach zachodzących w naszym organizmie - co jest niesłychanie ważne w naszym zawodzie. Szkolenie biznesowe z kolei dało mi prawdziwego kopa do działania! Poznane na nim tricki od razu wprowadziłam w życie. Kwestią również niezwykle istotną dla każdego artysty jest również prawo autorskie - dzięki TattooCamp dowiedziałam się jak bronić swoich swoich prac przed plagiatem oraz gdzie szukać inspiracji. Dzięki piękne za szkolenie! Uważam, ze dało mi ono możliwość rozwoju i motywację do działania! - podsumowuje Wściekła Blondyna ze Studio Tatuażu Horyzont w Łodzi.
Cały dzień wykładów tylko za 369 zł!
Każda prelekcja z powyższych zagadnień podczas szkolenia trwa 2 godziny w ramach których każdy tatuażysta może poznać teorię oraz zadać nurtujące go pytania. Dzięki zaangażowaniu takich partnerów jak Ars Tattoo i Skin Project koszt uczestnictwa w TattooCamp to tylko 369 zł brutto za 1 osobę.
Kolejne wykłady zaplanowane są na 26 listopada w Katowicach i 10 grudnia w Krakowie. Zapisywać na wykłady można się przez www.tattoocamp.pl.