The Witchery Machine - wkrótce otwarcie nowego studia w Łodzi
The Witchery Machine to studio, które ma łączyć ze sobą alternatywne branże i być w swoim założeniu holistycznym bytem. Uroczyste otwarcie nastąpi 6 sierpnia br. Tymczasem poznajcie więcej szczegółów o nowej miejscówce, która powstaje w pofabrycznej przestrzeni w Łodzi.
Kto stoi za projektem „The Witchery Machine?
Własne studio było długoletnim marzeniem Przemka i kilkuletnim Dominiki. Po wspólnych przygodach w branży tatuażu, w czerwcu tego roku zapadła decyzja, idziemy na własne. Chcieliśmy stworzyć fajne miejsce z fajnymi ludźmi dookoła, więc naturalnym krokiem było zaproszenie Karoliny (Caroline Fullcolour) do współpracy.
Czy to znaczy, że Karolina, która z branżą tatuażu związana jest od wielu, wielu lat przestanie być najbardziej wytatuowana pielęgniarką w Polsce?
Pracujemy nad przebranżowieniem Karoliny. Praca pielęgniarki jest bardzo wymagająca i wyczerpująca. Na razie jest współzałożycielką, co będzie dalej to niespodzianka.
Czy będzie to klasyczne studio tatuażu?
The Witchery Machine nie będzie typowym studiem tatuażu i piercingu. Chcieliśmy podejść bardziej holistycznie do zmian jakie ludzie postanawiają czasem w sobie zaprowadzić. Prócz tatuaży i piercingu, zastaniecie u nas też fryzjerów alternatywnych - barberów, którzy zajmą się waszymi włosami zakładając np. afroloki czy robiąc dredy. A także showroom z zaprzyjaźnionymi markami takimi jak Rare Bird London, Nowhere to Nowhere czy Znaki szczególne. Działamy też prężnie nad rozwojem aplikacji AR do "przymierzania tatuażu".
Jak będzie działała ta aplikacja?
To aplikacja która ma z jednej strony pomoc tatuatorom wypromować swoje autorskie wzory, a z drugiej pomóc klientom w wizualizacji tatuażu w wybranym przez siebie miejscu na ciele i przekonać ich do jego wykonania, a w dalszym rozwoju aplikacji dostarczyć tatuatorom informacji jaką docelową wielkość wybrał klient, żeby mogli przyspieszyć początkowy etap swojej pracy, czyli dopasowywanie wielkości kalki, którą w tym przypadku będą mogli przygotować sobie wcześniej pod wybrany wymiar. Aplikacja te będzie połączona z market placementem, więc nawet jeżeli klient nie chce danego wzoru sobie wytatuować, a grafika mu się podoba, to będzie mógł wybrać np. print, kubek czy koszulkę z danym wzorem. Będzie także system bookowania terminu na sesję w wybranym przez klienta dniu, nad którym także pracujemy tak żeby był on dogodny zarówno dla klienta jak i dla tatuatora czy studia tatuażu.
Jaką powierzchnie zajmuje studio? Ile będzie pomieszczeń, ile stanowisk do dziarania?
Studio ma ok 158 m kwadratowych, gdzie oprócz części socjalnej, będzie się dzielić na dwa odrębne przestrzenie. Jedna będzie fryzjerów, a druga dla tatuatorów. Do tego recepcja i showroom. Na początek przewidujemy 5-6 stanowisk tatuatorskich, jedno piercerskie i dwa fryzjerskie. The Witchery Machine to duża otwarta przestrzeń postindustrialna ale zadbamy też o to żeby w razie potrzeby stworzyć klientowi intymną atmosferę.
W jakiej części miasta będzie studio?
Studio znajduje się w śródmieściu przy ulicy Piotrkowskiej 217 w pofabrycznym kompleksie kawiarni i restauracji. Jest to klimatyczne miejsce spotkań, dobrze skomunikowane, na tyłach jest miejski parking więc nie będzie problemu z zaparkowaniem. Mimo, że mieścimy się w centrum, P217 jest oazą dla ulicznego zgiełku. W otoczeniu super restauracji i kawiarni nie będzie problemu z pójściem przed, po, czy w trakcie sesji na dobre jedzonko czy kawę.
Remontujecie je i urządzacie własnymi siłami czy np. z architektem wnętrz?
W lokalu w którym się postanowiliśmy zadomowić wcześniej działał Chocolate Store, co znacznie nam uprościło dostosowanie reszty do norm sanepidowskich. Stawiamy na loftowy, surowy, wystrój, który wpasuje się w postindustrialny klimat Łodzi. Mimo, że robimy to sami z pomocą przyjaciół, to i tak jest to spory wydatek.
Co planujecie na otwarcie?
Co tu dużo mówić, najlepiej samemu się przekonać. Na pewno w planach jest walk-in. Zarówno ten tatuatorski, piercerski jak i fryzjerski. Od 15:00 za deckami stanie DJ Fagot i wtedy rozkręci się impreza. Alkohol i napoje zapewnią nam przyjaciele z gastronomii na P217, możliwe nawet, że odpalimy grilla, albo stanie jeden z najlepszych food trucków ever, czyli mobilna Gastromachina. Zapraszamy na otwarcie wszystkich którzy mają chęci i czas na spędzenie super fajnego piątkowego wieczoru w doborowym towarzystwie.