Tofi - Podsumowanie 2023 r. w branży tatuażu

Tofi, mistrz kolorowego surrealizmu i pionier grafiki 3D w tatuażach, właściciel studia INKognito w Rybniku, specjalnie dla nas dzieli się swoimi spostrzeżeniami i podsumowuje rok 2023. To wyjątkowa okazja, aby zanurzyć się w refleksjach tego wybitnego artysty, który nie tylko wprowadzał innowacje w sztuce tatuażu, lecz także kształtował trendy i inspiracje na międzynarodowej scenie.


Jaki z Twojej perspektywy był dla branży rok 2023:

Rok 2023 mogę uznać za jeden z najbardziej udanych zarówno pod kątem prywatnym, jak i zawodowym. Nastąpiło wiele zmian artystycznych, zarówno u mnie, jak i w moim studiu, co mnie cieszy, ponieważ rozwój jest tym, na czym się skupiam. Pragnę, aby zarówno moja droga kariery, jak i ścieżka rozwoju INK-OGNITO, ciągle poszerzały horyzonty, i uważam, że nam się to udało.

Pod kątem artystycznym, początek 2023 roku to głównie sztuczna inteligencja i rozszyfrowanie nowej technologii, która bardzo mocno wpłynęła na świat, a myślę, że w szerszym kontekście także na naszą branżę, choć to jeszcze trochę potrwa, zanim artyści zaczną używać jej świadomie. Poznanie tego narzędzia już stanowi dużą część mojego projektowania, a połączone z moją techniką projektowania w 3D daje mi jeszcze większe pole manewru niż dotychczas, jeśli chodzi o moje autorskie prace. Pod kątem narzędzi artystycznych, to był dobry rok, ponieważ wszystko ładnie się zazębia i dodaje do mojego arsenału.

Rok 2023 to również czas, w którym przeprowadziłem największą ilość szkoleń indywidualnych dla bardzo dobrych artystów, którzy chcieli podnieść swoje umiejętności na wyższy poziom. Spora grupa zrobiła u mnie szkolenia z projektowania 3D, bo wierzą, że ta forma projektowania wyniesie na wyższy poziom ich tatuaże. Była również duża liczba artystów, którzy skorzystali z moich szkoleń indywidualnych pod kątem projektowania oraz wykonywania dużych prac kolorowych i cieniowanych. Wykonywanie tych szkoleń również dla artystów, z którymi na co dzień współpracuję w Incognito, było nieco wyjściem na zewnątrz ze schematami i metodami współpracy z artystami pracującymi w Incognito.

W roku 2023 dobrze było również zaobserwować pojawienie się kilku dobrych i mocnych nazwisk na polskiej scenie, nie tylko naszych rodzimych, ale też zagranicznych. Obserwacja tego, jak rozwija się tatuaż pod kątem kilku znakomitych karier, to również powód do dumy. Widać, że organizatorzy polskich konwencji tatuażu dbają o to, aby podnosić poziom swoich eventów. Dodatkowo, na plus zaliczam rozwój platformy TattooArtist, która jest wspaniałym narzędziem do używania w naszej branży, zarówno w odniesieniu do mnie, jak i całego studia Incognito.

Bardzo podoba mi się również, w jaki sposób szkoleniowa strona tatuażu rozwija się w naszym kraju, zarówno jeśli chodzi o szkolenia grupowe, jak i indywidualne. Z mojej strony i ze strony kolegów, widzę, że zaangażowanie w szkolenia i w szkolenie się jest bardzo duże i w porównaniu z rokiem ubiegłym, cały czas jest tendencja rosnąca, co mi się bardzo podoba.

Warto również zauważyć, że ruszyły ruchy kolaboracyjne, jeśli chodzi o polski tatuaż, zarówno w kraju, jak i na zagranicznych konwencjach. Widać, że polscy artyści się jednoczą i współpracują, nie tylko na naszym polu, ale i również zagranicznym, współpracując, jeśli chodzi o wykonywanie wspólnych tatuaży. To się bardzo fajnie obserwuje i ma to również przełożenie na moje plany w tym roku, o których opowiem za moment. Miało to również przełożenie na projekt, który uruchomiliśmy wewnątrz Incognito, czyli nasze wewnętrzne kolaboracje, które udało się w większości zrealizować w ramach pierwszej edycji w ubiegłym roku. Już niebawem efekt finalny tej współpracy będziemy mogli zaobserwować na mediach społecznościowych studia Incognito i od razu po zakończeniu pierwszej edycji uruchomimy kolejną, która będzie również brała pod uwagę nowych artystów, którzy od początku tego roku dołączyli do ekipy Incognito.

Sukces i rozczarowanie roku:

Co do sukcesów i rozczarowań, to tych drugich za bardzo nie widzę – jestem raczej optymistą. Największym sukcesem było przywołanie do życia i zakończenie pierwszego sezonu projektu TattooChampionship, którego byłem współautorem oraz współwłaścicielem, i uważam go za bardzo dobry twór. Uważam, że było to potrzebne dla naszej branży, jeśli chodzi o osiągnięcie przez zdolnych młodych artystów z pomysłem na siebie i indywidualnym podejściem do tatuażu. Życzę temu projektowi, żeby pomimo tego, że nie jestem już w niego zaangażowany i nie jestem już jego częścią, rozwijał się dalej i pomagał młodym artystom w Polsce promować się i pokazywać szerszej publiczności. Brakowało tego typu narzędzi i liczę na to, że będzie spełniał swoją funkcję.

Jaki według Ciebie może być dla branży rok 2024?

Rok 2024 to przede wszystkim rok wielkich zmian w Ink-Ognito, zarówno jeśli chodzi o ekipę studia, jak i działania wewnątrz niego. Prowadzimy w życie już kilka nowych projektów artystyczno-tatuażowych, także efektów możecie wyczekiwać w najbliższej przyszłości.

Zobacz tatuaże