TattooCamp we Wrocławiu [PODSUMOWANIE]

Kolejne wykłady dla tatuażystów z cyklu TattooCamp za nami. Tym razem w sobotę, 21 maja br. odwiedziliśmy Wrocław. Ponad czterdziestu uczestników wysłuchało wykładów z zakresu dermatologii, prawa autorskiego, fotografii tatuażu oraz ciekawostek o sprzęcie do tatuowania.

TattooCamp we Wrocławiu był drugim spotkaniem z całego cyklu wykładów. Odbył się w Centrum Kultury Agora, nowoczesnej miejskiej instytucji kultury o 50-letniej tradycji.

- TattooCamp we Wrocławiu przeszedł już do historii, ale tak jak w Gdańsku organizacja i forma wykładów zaproponowana przez nas przypadła do gustu wszystkim uczestnikom wydarzenia. Cały czas uczymy się na błędach i dokładnie wsłuchujemy się w uwagi, które po przekazują nam tatuażyści. Poprawiamy drobne niedociągnięcia, tak aby stworzyć formułę, która cieszyła będzie zainteresowaniem w branży. Ostatnie przed wakacjami spotkanie w ramach TattooCamp odbędzie się na początku czerwca w Poznaniu. Osoby niezdecydowane jeszcze gorąco zachęcam do zapisów, które zakończymy 29 maja br. - mówi Krzysiek Piekło organizator wykładów z TattooArtist.

Wykłady były przeprowadzone przez najlepszych w kraju specjalistów od prawa autorskiego, dermatologii i fotografii, którzy zawodowo na co dzień w swojej pracy mają styczność z tatuażami, dzięki czemu doskonale orientują się w omawianych zagadnieniach. Każda prelekcja trwała 2 godziny w ramach, których przekazana została teoria oraz był czas na zadawanie pytań.

Wykład pt. "Dermatologiczne powikłania tatuaży" poprowadzony został przez doktor inżynier nauk chemicznych i kosmetologicznych Martę Pawłowską. W ciągu dwóch godzin prelekcji omówiła najczęstsze przypadki powikłań skórnych tatuaży, a także przedstawiła praktyczne wskazówki jak im zapobiegać oraz jak z nimi prawidłowo postępować.

- W Polsce zdecydowanie brakuje takich inicjatyw jak TattooCamp organizowany przez TattooArtist.pl. Szkolenia opierały się na tematach bardzo trudnych do zgłębienia samodzielnie, na własną rękę. Szczególnie przydatny był wykład o dermatologicznych powikłaniach po tatuażu, ponieważ oprócz tego, że świetnie tłumaczył cały proces wprowadzenia tuszu pod skórę to zahaczał o techniczne aspekty poprawnego wykonania tatuażu w oparciu o budowę naszej skóry oraz wyjaśniał możliwe skutki niepożądane, i te z winy tatuażystów i te z winy klientów. Myślę, że to niezbędna wiedza dla każdego profesjonalisty a niestety bardzo mało się o tym słyszy. Również wykład Ani z Prawotuszu.pl świetnie wyjaśniał, co możemy zrobić, a czego nie powinniśmy! Kiedy ktoś bez pytania częstuje się naszymi projektami i uznaje je za swoje. Zdecydowanie polecam udział w TattooCamp i liczę na więcej! - mówi Cruel Monica z Coven Tattoo we Wrocławiu.

Zgodnie z harmonogramem, po dermatologii przyszła pora na spotkanie z Bartłomiejem Michoniem, doświadczonym trenerem i doradcą klienta z firmy Ars Tattoo. Bartek skupił się na omówieniu kwestii związanych z tuszami po wejściu w życie rozporządzenia REACH oraz nowości sprzętowych na rynku.

- Jestem mocno zadowolona. Wykład o dermatologii powinien trwać cały dzień, to była na prawdę ogromna dawka wiedzy i byłoby fajnie posłuchać o tym dłużej. Uważam, że każdy tatuator powinien się przeszkolić z tego typu rzeczy. Drugim takim wykładem był wykład Ani i z niego wyniosłam na prawdę wiele. Dzięki wykładom na pewno wprowadzę trochę nowości do studia. Bardzo fajnym wystąpieniem był również wykład Bartka z Ars Tattoo odnośnie sprzętu i nowości. Ogólnie wielkie dzięki i ogromne brawka za organizację - komentuje Mancza z wrocławskiego Cardi Tattoo Shop.

Po przerwie obiadowej odbyły się warsztaty z fotografii mobilnej, na której poruszona została kwestia prawidłowego oświetlenia tatuażu podczas wykonywanych fotografii oraz edycja zdjęcia, tak aby oddać rzeczywisty wygląd tatuażu.

- Jak najbardziej było warto wziąć udział w TattooCamp. Tyle wiadomości za tak niską cenę - grzech nie skorzystać. Bardzo przydatny wykład o tematyce powikłań dermatologicznych w tatuażu. Bardzo na plus ludzie, którzy wykładając byli tak tym porwani, że aż tracili rachubę czasu. Fajnie, to świadczyło tylko o tym jak bardzo są oddani swojej „misji” Super sprawa i jeśli kiedyś będą podobne wykłady na pewno skorzystam - dodaje Patryk Jerzak z Kołobrzegu.

Wrocław TattooCamp zakończył wykład "Prawo autorskie a tatuaż" Ani Skuzy, która m.in. wytłumaczyła różnice pomiędzy plagiatem a inspiracją w tatuażu oraz opowiedziała kiedy tatuaż jest utworem chronionym przez prawo autorskie.

- Ogólnie uważam, że inicjatywa jest bardzo fajna i potrzebna. Do tego w bardzo przystępnej cenie. Cieszę się, że miałam możliwość z niej skorzystać. Bardzo podobały mi się wykłady Marty Pawłowskiej oraz Ani Skuzy, mogłabym ich słuchać godzinami. Przekazują bardzo ważną i potrzebną nam tatuażystom wiedzę i choćby dla nich warto wziąć udział w TattoCamp - podsumowuje wykładu Małgorzata Bazyli ze Studio 4 Piętro w Opolu.

Kolejne wykłady z cyklu TattooCamp odbędą się już 4 czerwca w Poznaniu. Po wakacjach planowane są szkolenia w Łodzi, Katowicach i Krakowie.