Janusz Więckowski ze Studia Szerszeń - Bydgoszcz

Wywiady - Artyści tatuażu gru 20, 2021
Wykonuje bardzo dużo prac realistycznych. Jednak nie zamykam się na inne style. Bardzo lubię wykonywać tatuaże w klimacie cartoon/newschool. Rysuje sporo tego typu projektów i gdy tylko mam  okazje to z chęcią robię tatuaże w takiej stylistyce. Mam nadzieję, że w  przyszłości będę mógł częściej realizować takie tematy.

Skąd pomysł, że zostaniesz tatuatorem?

Ponieważ uczyłem się w liceum plastycznym i lubiłem rysować. Znajomi często prosili mnie o stworzenie dla nich projektu na dziarę. Miałem też okazję być świadkiem wykonywania tatuażu, a po jakimś czasie  zrodził się w głowie pomysł żeby samemu spróbować.

Jak długo tatuujesz?

Tatuuje około 12-13 lat. Z tego, co pamiętam pierwszy tatuaż zrobiłem sobie, potem koledze, znajomym itd.

Pamiętasz swoją pierwszą maszynkę?

Moja pierwsza maszynka wisi w studiu w gablocie. To jest jakiś  cewkowy no name. W porównaniu do sprzętu, na którym pracuję dziś to była  tragedia. Często sprawiała jakieś problemy, nagrzewała się w trakcie  pracy lub traciła moc. Było to dosyć irytujące. Szybko zainwestowałem w lepszy sprzęt.

Czym teraz dziarasz?

W tej chwili mam sporo maszyn: Cheyenne Thunder, Stigma Prodigy,  Dragonfy, Sunskin Primus Rotary i kilka Equaliser’ów. Oprócz tego pracowałem na Stingray’u, Bishop’ie i Stigm’ie Hyper, a zanim  przerzuciłem się na rotarki przerobiłem kilka cewek, z których  najbardziej pasowały mi Workhous’y. Pracuje w zasadzie wszystkimi, które posiadam. Nie mam zdecydowanego faworyta wśród nich, uważam, że  wszystkie są bardzo dobre.

Czy maszynki rotacyjne zrewolucjonizowały współczesną sztukę tatuażu?

Z pewnością ułatwiły prace. Są lżejsze i o wiele bardziej ciche  od maszyn cewkowych. Pracują równo i nie „męczą się” podczas długich sesji, co w cewach dało się czasem zauważyć. Myślę, że w dużym stopniu  prace usprawniły również igły typu cardridge, które w połączeniu z  maszynkami rotacyjnym podnoszą znacznie komfort pracy.

Ważna jest dobra maszyna czy talent?

Uważam, że najważniejsza jest praca nad sobą i chęć zdobywania  wiedzy. Potrzebny jest warsztat artystyczny, bez którego trudno będzie  cokolwiek osiągnąć. Jeżeli ktoś łapie za maszynkę nie znając nawet podstaw rysunku i nie posiadając żadnej wiedzy plastycznej, to nawet  jeżeli będzie to najlepsza dostępna na rynku maszyna, na pewno nic  dobrego z tego nie będzie.

Czy preferujesz jakiś styl tatuowania?

Wykonuje bardzo dużo prac realistycznych. Jednak nie zamykam się  na inne style. Bardzo lubię wykonywać tatuaże w klimacie  cartoon/newschool. Rysuje sporo tego typu projektów i gdy tylko mam okazje to z chęcią robię tatuaże w takiej stylistyce. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł częściej realizować takie tematy.

Czy robisz własne projekty?

Wykonuję wyłącznie własne projekty. Nie kopiuje cudzych prac. Oczywiście często klienci przynoszą ze sobą znalezione w sieci zdjęcia prac, jednak zawsze traktuje je jako inspiracje i staram się wykonać jak  najbardziej oryginalny projekt. Im więcej otrzymam swobody co do interpretacji tematu, tym większa jest szansa na ciekawy i  niepowtarzalny tatuaż.

Pamiętasz pierwszy tatuaż, który robiłeś?

Pierwszy tatuaż robiłem chyba sobie na udzie. Chociaż możliwe, że robiłem coś wcześniej koledze. To było dawno temu i nie pamiętam już  dokładnie. Robiłem wtedy proste graficzne motywy: kontury plus  niewielkie wypełnienia. Nie były to zbyt skomplikowane projekty, ale tak właśnie wyglądały moje początki.

Najdziwniejszy tatuaż, który robiłeś?

Chyba ciężko mnie zdziwić w tym temacie. Ludzie maja naprawdę  szalone pomysły jednak nie przypominam sobie żeby coś szczególnie mnie zaskoczyło.

Najdziwniejsza rzecz, jaka Ci się przytrafiła w trakcie tatuowania?

Kiedyś żona klienta napisała do mnie przed sesją, że da mi kasę, jeżeli nie zrobię tatuażu jej mężowi. To było zabawne. Ostatecznie  tatuaż powstał.

Czy jakieś szczególne zachowania u klientów Cię irytują?

Generalnie myślę, że dobrze dogaduje się z klientami. Ludzie są  coraz bardziej otwarci i odważni, jeśli chodzi o projekty, co bardzo mi odpowiada. Staram się zrozumieć i szanować pomysły, z którymi przychodzą  do mnie osoby chcące wykonać u mnie tatuaż. Wiadomo, że raz na jakiś  czas zdarzy się jakaś irytująca sytuacja np. klient nie pojawi się na  sesji lub nie dogadamy się w sprawie projektu, ale są to sporadyczne wypadki.

Są motywy, których masz już dość?

Staram się nie wykonywać motywów, które kompletnie mi nie pasują. W studiu pracuje kilka osób wiec rozdzielamy klientów tak żeby każdy  był zadowolony.

Tatuaż, z którego jesteś szczególnie dumny?

Jest wiele prac, z których jestem zadowolony, jednak zawsze staram się spojrzeć na wszystkie krytycznym okiem i spróbować odnaleźć  elementy, które można by wykonać lepiej. Myślę, że takie podejście  gwarantuje progres i chroni przed zatrzymaniem się w miejscu. Mam  nadzieje, że jak najdłużej uda mi się utrzymać taką postawę.

Autorem zdjęcia Janusza Więckowskiego jest: Bartek M. Photographer

Janusz Więckowski - Zobacz portfolio i zrób tatuaż
Janusz Więckowski - tatuażysta z Bydgoszcz. Portfolio tatuaży, wzorów, informacje kontaktowe.

Tattooartist.pl

TattooArtist.pl to serwis skupiający najlepszych polskich tatuażystów. Podzielony jest na kategorie: tatuaż, wzór, tatuażysta i studio. Znajdziesz tu również wyrafinowane inspiracje i ciekawe treści.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.