Zakopane: Daniel Onx z Onex Tattoo

Wywiady - Artyści tatuażu gru 24, 2018
Najlepiej czuję się w komiksie. Lubię kolorki i dużo detali. Tatuaż, który wykonuję staram się zinterpretować po swojemu – tak jak czuję. Nie robię skomplikowanych kalek. Po prostu delikatny zarys postaci, proporcję, a reszta sama przyjdzie w trakcie. Taki komiks w Onexowym wydaniu.

Skąd pomysł, że zostaniesz tatuażystą?

Pomysł na tatuowanie wziął się z otoczenia, w którym przebywałem. Od dzieciaka interesowałem się rysunkiem. Później swoje zdolności przelewałem na ścianę w formie graffiti i właśnie wtedy środowisko uliczne wprowadziło mnie w świat dziar (śmiech).

Jak długo dziarasz?

Będzie jakieś 16 lat dziarania i rok tatuowania. Łącznie 17 lat (śmiech).

Tatuowanie to dla Ciebie praca czy styl życia?

Styl bycia. Nie mogę traktować tatuowania, jako pracę, bo musiałbym pracować 24 godziny na dobę (śmiech). W pewnym momencie  zaczynasz cały czas myśleć o tym, jaki wzór chciałbyś wykonać. Jak  mógłbyś rozgryźć dany projekt tak żeby zrobić coś oryginalnego (śmiech).

Jakie są największe wady tego „zawodu”?

Brak czasu dla rodziny.

Pamiętasz swój pierwszy raz, gdy wbiłeś igłę w czyjąś skórę?

Pierwszą dziarę zrobiłem jakieś 17 lat temu. Było dużo alkoholu, struna od gitary, atrament i dużo krwi. Efektem końcowym był smok, którego kontur pewnie można zobaczyć na zdjęciu RTG (śmiech).

Pamiętasz swoją pierwszą maszynkę?

Pierwszej maszyny nie da się zapomnieć. Był to silniczek od walkmana oczywiście i struna (śmiech).

Cewka czy rotarka?

Długie lata cewka, ale dzisiaj rotarka. Po prostu łatwiej. Do cewki wrócę jak już nauczę się tatuować (śmiech).

Czym teraz dziarasz?

Rotarką. Nazwy nie podam, bo nie będę robił reklamy (śmiech).

Czy preferujesz jakiś styl tatuowania?

Najlepiej czuję się w komiksie. Lubię kolorki i dużo detali. Tatuaż, który wykonuję staram się zinterpretować po swojemu – tak jak czuję. Nie robię skomplikowanych kalek. Po prostu delikatny zarys postaci, proporcję, a reszta sama przyjdzie w trakcie. Taki komiks w Onexowym wydaniu (śmiech).

Czy robisz własne projekty i skąd czerpiesz inspirację?

Staram się rysować, ale mam mało czasu. Studio pochłania większość dnia, dlatego inspiracje czerpię z komiksów. Myślę, że to nic złego korzystać z gotowego rysunku. Byle by nie był to projekt innego tatuatora.

Rysunek własnoręczny czy program graficzny/tablet graficzny?

Tablety to nie moja bajka (śmiech).

Czy składanie zdjęć w programie graficznym to sztuka? Czy sztuką jest przeniesienie tego na skórę?

Dla osoby, która opanowane ma programy graficzne będzie to pewnego rodzaju twórczość. Ale dla mnie niestety nie. Dobrze jest przygotować klientowi wizualizacje, ale w moim przypadku na skórze i tak może się coś zmienić. Oczywiście na korzyść dla klienta (śmiech).

A co sądzisz o „podrasowywaniu” zdjęć wykonanych tatuaży?

Jak dla mnie poprawianie niedoskonałości powstałych z braku umiejętności jest słabe, a oszukiwanie klientów w taki sposób z  pewnością zemści się na artyście.

Tatuaż, z którego jesteś najbardziej dumny?

Myślę, że jestem zadowolony z większości prac, które wykonałem. Nie robię czegoś na siłę i sprawia mi to przyjemność (śmiech).

Najdziwniejszy tatuaż, który zrobiłeś?

Chyba jeszcze czekam na ten najbardziej szalony tatuaż.

Są motywy, których masz już dość lub nie robisz?

Ogólnie wykonam każdy tatuaż. Jeżeli klient jest spoko to, czemu nie miałbym mu zrobić znaku nieskończoności? Skoro chce to jego sprawa (śmiech). Jeżeli mam czas to robię.

Najdziwniejsza rzecz, jaka Ci się przytrafiła w trakcie tatuowania?

Różnie to bywa podczas tatuowania. Klienci mdleją, marudzą, brak prądu też już przerabiałem, ale najzabawniejszy był paw niespodzianka po około 10 minutach tatuowania (śmiech).

Czy jakieś szczególne zachowania u Klientów Cię irytują?

Nie lubię jak klient twierdzi, że „muszę” coś zrobić. Ja nic nie muszę (śmiech). Mogę wykonać jak uznam, że temat jest ok. Jeżeli klient twierdzi, że płaci i wymaga to nie ma czego u mnie szukać.

„Janusze tatuażu” to?

Jeżeli ktoś zaczyna tatuować to na pewno nie można go określić mianem „Janusza”. Każdy z nas kiedyś zaczynał i nawet po kilku latach praktyki może zrobić perełkę (śmiech). Jednak tatuowanie nie jest dla każdego. Teraz jest moda na otwieranie salonów zatrudnianie tatuatorów i rozkręcanie tattoo biznesu. Chciałbym żeby wróciły czasy, w których maszynka była tylko dla wybranych (śmiech).

Czy jest jakiś artysta, który ma lub miał wpływ na Twój styl?

Oczywiście, że są tatuatorzy, których podziwiam, ale to może zostawię dla siebie (śmiech). Kilku z nich śledziłem od samego początku mojej działalności i udało mi się ich poznać. Do dzisiaj mam z nimi bliski kontakt i to mnie napędza. Chyba nawet staram się im zaimponować w pewien sposób (śmiech).

Tattooartist.pl

TattooArtist.pl to serwis skupiający najlepszych polskich tatuażystów. Podzielony jest na kategorie: tatuaż, wzór, tatuażysta i studio. Znajdziesz tu również wyrafinowane inspiracje i ciekawe treści.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.